Kagero 95004 Guerrilla Nightmare. Luftwaffe Stukas at War Against Tito’s Partisans in Yugoslavia EN

Kagero 95004 Guerrilla Nightmare. Luftwaffe Stukas at War Against Tito’s Partisans in Yugoslavia EN

Guerrilla Nightmare Luftwaffe Stukas at War Against Tito’s Partisans in Yugoslavia

1941–1945
Lovro Peršen, Mario Raguž
ISBN 978-83-65437-78-5
stron 152
format A4
oprawa twarda
207 archiwalnych zdjęć
19 sylwetek kolorowych

STUKA! Już sama ta nazwa jest synonimem wrzeszczących syren i huku ciężkich bomb. Dla lekko uzbrojonych oddziałów partyzanckich oznaczała rozpacz, klęskę i w wielu przypadkach śmierć. Przez pięć długich lat jednostki Stuka na Bałkanach pojawiały się i znikały, w zależności od losów wojennych Osi. Nie miały one stałej bazy, jak to było w przypadku NSGR. 7, ale ładunki bombowe, które przenosiły Ju 87 i precyzja w ich dostarczaniu, były zwycięską kombinacją. We wszystkich większych operacjach wojskowych w Jugosławii przeciwko siłom Tito, Stuka była elementem, który zawsze był uwzględniany w planach dowódcy. We wrześniu 1943 roku to właśnie Stukasy doprowadziły do klęski wojsk włoskich, gdyż niemieckie siły lądowe były nieliczne. Do ostatniego dnia II wojny światowej w Jugosławii Stuka znajdowała się na pierwszej linii ognia nawet przeciwko tak silnemu przeciwnikowi jak Armia Czerwona.

STUKA! The very name is synonymous with the screaming sirens and the crump of heavy bombs. For the lightly armed Partisan forces it meant despair, defeat and in a lot of cases, death. For the five long years Stuka units in the Balkan theater have come and gone, depending on the Axis war fortunes. They did not have permanent base, as was the case with NSGR. 7 for example, but the bomb loads that the Ju 87 carried and the precision to deliver them, was the wining combination. In all major military operations in Yugoslavia against Tito’s forces, Stuka was an element which was always included in Commander’s plans. In September 1943 it was Stukas who spearheaded the defeat of the Italian forces since German land forces were few in numbers. Until the last day of WW II in Yugoslavia, Stuka was on the first line of fire even against a strong foe such as the Red Army.